25.12.09

90. Cieplutki post


I wcale nie dlatego, że opublikowany w święta, ale z powodu bardzo wiosennej temperatury, kurtka w ciągu dnia mogłaby bezpiecznie zostać zastąpiona przez sweter. W końcu zima rozpoczęła panowanie, nie?
/



koszula: oriental;
spódnica: sh;
rajstopy: nn;
buty: deichmann

23.12.09

89. Bo i choinka ma łańcuchy

Najprawdopodobniej w poniższej wersji spędzę jutrzejszy wieczór. A skoro piszę o Wigilii, to:
Życzę Wszystkim spędzenia Świąt z najbliższymi osobami, dużo radości i szczęścia oraz żeby przyziemne rzeczy nie przesłoniły tego, o co chodzi w tym czasie.








Sukienka: sh;
rajstopy: gatta;
buty: deichmann;
łańcuchy: nn.

21.12.09

88. Armageddon


Właśnie świat się kończy tu i teraz, gdyż kupiłam sobie t-shirt na dziale dziecięcym w h&m. Zafascynowana bumem na kokardy z tego działu, sama też miałam na taką ochotę, ale paradując po mieście z taką ozdobą na głowie skazałabym się na ostracyzm  "na-wszystkim-się-znających" staruszek. Ale w myśl, że "każda wariatka ma w głowie kwiatka" i ja przyznaję się do mojego szaleństwa.
Całkiem z innej beczki, wczoraj solidnie wymarzłam na krakowskim Rynku, ale odhaczyłam tę świąteczną atrakcję i bardziej doceniłam ciepło domowe.
 
 

t-shirt: h&m young;
sweter, opaska: h&m;
spodnie: top shop;
buty: no name.

19.12.09

87. szkoda, że nie czarne

...tylko ciuchy brązowe są.Lepiej by odzwierciedlały mój nastrój przedświąteczny . Ale jest brązowo, jak widać. Wbrew zdrowemu rozsądkowi nie ubrałam się na cebulkę, nie nakładałam czapki, nie założyłam watowanych spodni czy śniegowców. Do ogrzania się zatrudniłam jedynie kurtkę, ale moja styczność z mrozem była niewielka.




 

golf: no name;
spódnica: sh;
rajstopy: h&m;
buty: deichmann.
ps. wiem, że zdjęcia są beznadziejne, jak się dorobię statywu, to może się poprawią.

18.12.09

86. Heartbeat

Dziś premiera sweterka, który kupiłam na otarcie łez po przegapieniu szansy na żakiet, to moje naiwne myślenie i liczenie na to, że nikt się niem nie zainteresuje. Zresztą już nie pierwszy raz przegapiłam okazję na fajny ciuch, bo zbyt długo się namyślałam. Ale dobra, na ogrzanie zmarzniętych duszyczek- serduszka.

Bonus nr 1: różowe usta stworzone w programie graficznym.

Bonus nr 2: inni poświęcają się robiąc foty na dworze bez kurtek, ja zaś w domu, w kurtce, też szaleństwo:)
sweter, dżinsy, koszulka: sh;
buty: allegro;
rękawiczki a'la amerykański bezdomny, czapka: no name;
kurtka: bershka;
pasek: Męża.
Nneka- Heartbeat

16.12.09

85. A po choinkę idę tak...

...ubrana.  A świąteczny nastrój podkreśliłam kolczykami z gwiazdką, czyli prezentem imieninowym. Dobrze że tylko chwilę na tym mrozie przebywałam, bo odmrożonymi palcami ciężko by mi było klikać te słowa.
Choinkowe typy to plastik pod każdą postacią, bo z racji Biszkoptowego szkło i prawdziwe igły poszły w zapomnienie.

 

Kolczyki: prezent;
golf: no name;
rajstopy: tomex;
traperki: deichmann;
pas: oriental.

15.12.09

84. Jesteś tylko moja, czyli NIGDY CIĘ NIE ODDAM!

Jest akcja- jest impreza. Dzisiejsza impreza odbywa się na cześć mojej bluzy (inne imprezy tematyczne TU). Bluza jest zupełnie dla mnie dziwna, bo chociaż ciepła, to uboga w materiał w okolicach ramion. W każdym razie wytrzymałam z nią chyba z 5 lat, a panowie, którzy na niej znaleźli miejsce do gry nadal się dobrze trzymają. Na dodatek mój świętujący ciuch wpisał się w trend dresowy za co dostanie własny wieszak.
/
 


bluza: house;
spódnica: sh;
koszulka: terranowa;
rajstopy: no name;
baleriny: deichmann.

10.12.09

82. Koniec "ery meduzy"

To znaczy, że zdjęłam warkoczyki.  Po raz kolejny potwierdza się powiedzenie, że "kobieta zmienną jest". Cieszę się bardzo, że ponosiłam na głowie syntetyki i mogłam mieć takie długie włosy jak w podstawówce:)
Ale teraz znowu zapragnęłam czegoś nowego, a efekty poniżej.
Ciuchowo troszeczkę w stronę Anji Rubik z reklamy Balmain, troszeczkę...


.
.

kurtka: od Mamy;
legginsy: colloseum;
bluzka: sh;
buty: tomex.