30.5.13

Tygrys

W planach był dzisiaj spacer, ale jak tylko wyszliśmy z domu, zaczęła się burza. Na szczęście dość szybko minęła i za punkt honoru obraliśmy sobie obejrzenie okołorynkowych fontann. 
Mam wrażenie, że po deszczu nie tylko trawa wydaje się bardziej zielona, ale i moje młode bardziej energiczne się staje.
A na sobie mam niemal wszystko z sh, koszulkę kupiłam w parze z podobną, też z tym drapieżnikiem, ale inaczej ją przerobiłam. A moja ostatnią zdobyczą są szorty imitujące spódnicę, genialne!


Franko jest za szybki żeby można było uniknąć go w kadrze :)
bluza: river island;
szorty: dorothy perkins;
koszulka: sh + DIY;
torba: new look;
buty: allegro

21.5.13

Tytuł pierwszy z brzegu

Bardzo chciałam się sfotografować w mrocznej okolicy, bo czułam, że takie tło będzie idealne do szarych i czarnych ubrań. Niestety, żeby zdążyć przed deszczem skorzystałam z pierwszego lepszego tła i zamiast opuszczonej fabryki czy innych gruzów za mną pozuje zieleń.
sweter, top: river island;
spódnica: new yorker;
torba: new look:
trampki: converse