Kiepskie zdjęcia, kiepski dzień i kiepski humor. Wszystko jednakowo ponure, wśród tych ciemności humor poprawia mi kawa waniliowa i ten naszyjnik. Kosztował całe 5 zł i zaspokoił moją potrzebę powiększenia biżuteryjnych zbiorów (tak, mam coś takiego, wbrew pozorom dość sporo mam błyskotek, jak na osobę, która nie przepada za noszeniem biżuterii codziennie).
Nienawidzę śniegu.
To zdjęcie powstało tylko po to, aby mój nowy nabytek zadebiutował w elegantszej oprawie.
naszyjnik: six;marynarka: h&m;
legginsy, koszulka: sh;
buty: deichmann
fajny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńMała rzecz, a cieszy! A naszyjnik można z wieloma rzeczami fajnie połączyć.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest rzeczywiście świetny.
OdpowiedzUsuńTaki i za taką cenę??! Zazdroszczę, naprawdę Ci zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńAleż ty jesteś ładna ! ( i to bez ironii)
OdpowiedzUsuńAluterek
za 5zł też bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńTo było rewelacyjnie wydane 5zł :D Naszyjnik jest śliczny.
OdpowiedzUsuńTo było rewelacyjnie wydane 5 zł :D Naszyjnik jest śliczny !
OdpowiedzUsuńAAAA, jaka okazja! Piękny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńsuper 3 zdjecie!
OdpowiedzUsuń