Lubię siebie w tej sukience, a samą kieckę uwielbiam. Tak dzisiaj wyglądałam na spacerze z moimi mężczyznami po mieście. Szczególną uwagę zwróćcie na drzewo za mną na drugim i trzecim zdjęciu, jest mrocznie piękne. Chociaż prawdziwy mrok był koło fontanny, gdy matki zabierały dzieci z wody. Mam nadzieję, że Biszkopt mi tego oszczędzi w przyszłości, chociaż już teraz niezłe rzeczy wyprawia.




buty: deichmann;
torebka: house;
wisior: cropp.
ojj tak, to drzewo ma coś w sobie! a nowy plac Szczepanski uwielbiam wprost! i nic, że w tej wodzie są miliardy zarazków=)
OdpowiedzUsuńświetna ta sukienka :D tylko że ja ugrzałabym się w tych bucikach, skądinąd świetnych... :D
OdpowiedzUsuńsukienka cudo, lubię takie. buty też masz świetne;)
OdpowiedzUsuńtygrrrysek fajny!
OdpowiedzUsuńsuper sukienka :) świetnie wygląda w połączeniu z tymi butami
OdpowiedzUsuńzapraszam poppyxd.blogspot.com
Ktoś skradł moją ideę :>
OdpowiedzUsuńxx
na prawde Ci w tym secie fajnie! i wlooosyyyy <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńSuper zestaw ale buty to mnie powalily na kolana!!! czy one sa z nowej kolekcji? POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńbym zwiazala to posrodku jeszcze z paskiem, ale i tak fajnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńRiennahera, ktoś chce skraść mojego jednorożca :>
OdpowiedzUsuńCoco, Ty mi o włosach nie pisz, bo Ty masz długaśne;
Goha, buty to "słynne traperki" może gdzieś się jeszcze uchowały w sklepach bądź na allegro.
Dziękuję Dziewczyny za ochy i achy ;)
Sukienka jest piękne, ale buty mnie powaliły. Nie ugotowała Ci się w nich stopa? Mam takie same i nadają się tylko na zimę :/
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz:) buty po prostu idealne do tej sukienki:)
OdpowiedzUsuńZmęczyła chodzeniem - tak
OdpowiedzUsuńugotowała - nie bardziej niż w każdych innych zakrytych.
do twarzy Ci w tym zygzaku!
OdpowiedzUsuńZofia
Świetne buty!
OdpowiedzUsuń