15.5.12

Pudelek

Jak pisałam, tak zrobiłam i noszę od niedzieli nowe włosy, bo w swoich własnych czuję się dziwnie. Nowe są długie, kręcone i kudłate i budzą niemałą sensację na ulicy, zwłaszcza, jeśli są tylko lekko podpięte.
Mąż, gdy mnie zobaczył, nazwał mnie pudelkiem. Franio spytał czy to moje włosy, potwierdziłam i stwierdził: To dziwne. Ech!                               

bluza: moodo;
koszulka: sh.

Dodałam nową zakładkę, w której umieściłam ubrania, którym chcę znaleźć nowego właściciela. Zapraszam!

2 komentarze:


*Jeżeli nie jesteś zalogowany, proszę, podpisz się będzie mi łatwiej odpisać
*Serdecznie dziękuję Ci za pozostawiony komentarz!
*Thanks for your comment!