17.5.11

Na poligonie

Zdjęcia z poligonu, na którym razem z Synem prowadzę ćwiczenia bojowe. Świetnie opanowaliśmy ewakuację przez zjeżdżalnię oraz działania zaczepne, jeśli tylko przeciwnik dysponuje piłką lub wiaderkiem i nie wykazuje daleko idącej ostrożności, która pcha go do ucieczki. Militarna kamizelka działa jak wysokie odznaczenia i podległy mi Biszkopt chcąc nie chcąc musi mi się podporządkować. 
Baczność!
kamizelka: sh;
top: greenpoint;
dżinsy: house;
buty: nn

9 komentarzy:

  1. świetnie!!!!:)))))))))) i fajnie CI w takich włoskach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się ta bluzeczka - niby jest prosta, ale ma w sobie to coś :)

    Pozdrawiam, Twoja obserwatorka :)
    BTW - Zapraszam na moje rozdanie z cennym naszyjnikiem!

    chocarome.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie są dredloooki? :)
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  4. Miss Veg- dziękuję, z moimi włosami mam niezłe przeboje przed wyjściem,ale dzielnie walczę.
    Aquamarine- dziękuję serdecznie, miło mi, ale i kto to mówi? :)
    Anka- w spa dla dredloków są, bo urlop mają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie da się ukryć, że ładna z Ciebie bestia. W sam raz na pierścień w sumie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż tak okrągła jestem czy błyszczę się jak wampiry ze "Zmierzchu"? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygralas Sunshine Award :D sprawdz koniecznie :)
    http://upartaweganka.blogspot.com/2011/05/sunshine-award-konkurs-u-marty-m.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie tu wyglądasz!!! Pieknie Ci w takich włosach!!! SUPER!

    OdpowiedzUsuń


*Jeżeli nie jesteś zalogowany, proszę, podpisz się będzie mi łatwiej odpisać
*Serdecznie dziękuję Ci za pozostawiony komentarz!
*Thanks for your comment!