5.8.12

Back to black

Niniejszym oznajmiam, ze skończyłam różowy okres w życiu i znów mam "normalne" włosy. Do tego stopnia, że bardzo źle/zwyczajnie/nudno czułam się wychodząc w takiej wersji z domu, więc już mam dredowe dredloki na głowie :) Jeśli ktoś chciałby nabyć jakieś dredki to zapraszam TU lub TU
Pozbyłam się także labreta na rzecz vertical labreta i jest ok.
Kurczę, muszę chyba częściej zaglądać na bloga :)



bluzka: no name

5 komentarzy:


*Jeżeli nie jesteś zalogowany, proszę, podpisz się będzie mi łatwiej odpisać
*Serdecznie dziękuję Ci za pozostawiony komentarz!
*Thanks for your comment!